Ponieważ mamy okres przedświąteczny i w związku z tym wielu z nas się "uduchowia", dlatego dzisiaj proponuję kilka poważniejszych (czyt. religijnych) wierszy. Mam nadzieję, że nikogo tym nie urażę.
* * *
Świat
pomazany
przekreślony
ciemną linią życia
Istnieje
niby dla potomności
A ta?
Czy poradzi sobie
żyjąc w strachu ...
APOKALIPSA
Miałeś przyjść
Panie
z rękoma rozłożonymi
na
dwie strony świata
Nie musiałeś umierać
PANIE
Ból
Rozpacz
Krzyk
i ten Cień
Głód miłości ogarnął Żebraka
nie chcę złota
chcę Ciebie
LITANIA
Pomogłeś wzbić się
ponad wszystko
Wspierałeś
gdy potrzebowałam tego
Byłeś blisko
w niepokoju duszy
Trzymałeś za rękę
gdy trwała niepewność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz