Wrażenia po spotkaniu jeszcze się dają we znaki. Spływa na nas (mnie i Ewę) wiele dobrego, a to znaczy, że się podobało. I dobrze, bo o to przecież chodzi, żeby ludzie wychodzili z takich spotkań zadowoleni, żeby coś dla siebie znaleźli, no i żeby pozostało w nich coś wartościowego. Ja mogę powiedzieć o sobie, że czuję się spełniona po nim, mam nadzieję, że zostawiłam tam cząstkę siebie i że będą choć chwilkę o mnie pamiętać. A teraz kilka wierszy, które były przedstawione podczas tego wieczorku:
* * *
przebiegam wzrokiem po ścieżkach papieru
i zastanawia mnie -
czy ja - to ja
powiedz
czy moje oczy to łąka
pełna wolności
a moje włosy -
to las
w którym nie słychać strzałów
i nie płacze sarna
powiedz
czy jestem podobna do siebie
czekam na twoje słowa
a dookoła cisza
|
Ja i Ewa Kaca - koleżanka z KMT WENA - prowadząca spotkanie |
tylko
ptak śpiewa w klatce
piosenkę o wolności
(C) Agnieszka Biegańska-Klimas
TETE A TETE
Dlaczego piszesz
szukając nadziei na
ósmy cud świata
Nie ważna cisza - ,mówisz
Sprawdzam i ...
Potrzeba przewyższa poeto Twoje słowa
Nie patrz na kartkę
bo wiersz to tylko
dźwięki wyrwane z eteru
spięte w spiralę
Otwórz oczy
a świat
zaprosi Cię na nieznany ląd
(C) Agnieszka Biegańska-Klimas